Pasji i zainteresowań mamy mnóstwo i jest ich tym więcej, im bardziej kolorowy jest świat, który nas otacza. Kiedyś chwaliliśmy się opasłą kolekcją znaczków, płyt czy kapsli, które ukryte na dnie szuflad stanowiły najlepiej strzeżony skarb. Z czasem nasze zbiory przekroczyły granice wyznaczone przez meblowe zabudowy i zawłaszczając przestrzeń rozpanoszyły się po całym domu. Masz ten problem? Zobacz jak inni zaaranżowali wnętrza i przeistoczyli pasje w atrakcyjne domowe wyposażenie.
FANI MUZYKI
Inspiracją do stworzenia tej domowej galerii, stała się grafika w stylu fashion-art. Powiększona do imponujących rozmiarów skupia na sobie uwagę (zajmuje 1/3 ściany). Emanuje też niezwykłą atmosferą, nasyconą swobodą, wprowadzając do wnętrza klubowy klimat, umiejętnie utrzymany dzięki doborowi mebli (kanapa) i dodatków. Czy można sobie wymarzyć lepsze miejsce do przechowywania obszernej kolekcji płyt? Nisza wykonana z płyty gipsowo-kartonowej wpisuje się w charakter wnętrza, jest praktyczna i gwarantuje utrzymanie porządku.
Projekt wnętrza: Katarzyna Mikulska-Sękalska
Zdjęcia: Monika Filipiuk
ZNAWCY SZTUKI
Kupowanie dzieł sztuki to jak wiadomo zupełnie bezpieczny, choć długofalowy sposób inwestowania. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby obrazy, rzeźby czy inne eksponaty stały się również atrakcyjną, harmonijnie wkomponowaną dekoracją wnętrza. Trzeba jednak spełnić jeden warunek: podporządkować im wystrój domu. Wnętrza muszą zostać tak przygotowane, aby znajdujące się w nich wszystkie elementy architektoniczne odznaczały się dużą neutralnością. Tylko taka przestrzeń będzie stanowiła dobre, a więc mało zauważalne tło. Warto postawić na świetliste kolory, proste formy i struktury. Na podłodze idealnie sprawdzi się dębowy parkiet, który harmonizuje z beżowymi ścianami oraz białymi lampami.
Projekt wnętrza: arch. Małgorzata Cieśliczak-Patris
Zdjęcia: Bartosz Jarosz
FANATYCY
Pamiątki przywiezione z podróży często stanowią inspirację do urządzenia wnętrza. Rzadko jednak ta fascynacja jest tak wielka, aby kawałek innego świata i kultury w całości przenieść do wnętrza. Wyraziste barwy znakomicie podkreślają indyjską stylistykę tego miejsca. Ściany w większości pokryte fioletem, wieńczy kolorowy pas ornamentu przy suficie. Kąty pokoju otulają ciężkie, haftowane złotem tafty w odcieniach pomarańczu i bordo. W oknie zaś zawisły zwiewne, finezyjne drapowane firanki. W takiej sypialni nie dziwi również sari, które tak jak pozostałe tkaniny zdobi błyszczący wzór. Wnętrze, dzięki obecności tkanin, zyskuje na przytulności, a wieczorami, odpowiednio oświetlone, zmienia się w tajemniczy buduar. Do tego fantazyjnie zdobienia w indyjskim stylu, komódce i szafach, połyskliwe detale – kryształowe kinkiety zawieszone nad sofką, lustra w dekoracyjnych ramach, książki i albumy w barwnych oprawach. Jasna barwa klonowych paneli staje się tłem eksponującym nasyconą kolorystykę wnętrza.
Projekt wnętrza: arch. Beata Kozieracka, arch. Andrzej Bogucki
Zdjęcia: Monika Filipiuk
TOWARZYSCY
Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez przyjmowania gości: dalszej rodziny, przyjaciół, znajomych. Dla wszystkich nastawionych prospołecznie też mamy rozwiązanie. Wymaga ono jednak dość sporego metrażu i warto to przewidzieć już na etapie wybierania projektu. Inwestorzy prezentowanej realizacji na tzw. „imprezownię” przeznaczyli piwnicę. Oprócz rozbudowanej części barowej znalazła się tutaj też piwniczka na wino, minisiłownia ze stołem bilardowym, a także sala do gry w squasha. Miejsce to jest najbardziej nasiąknięte indywidualnością mieszkańców. Można się tu też poczuć jak w dobrej winiarni. W chłodniej piwnicy następuje zderzenie dwóch stylistyk: nowoczesnej i historyzującej. Ceglane ściany, łukowate sklepienia i podłoga wykończona oryginalną kostką brukową, sprawia, że w piwnicy panuje klimat jak ze średniowiecznego zamku.
projekt wnętrza: Katarzyna Mikulska-Sękalska
zdjęcia: Tomasz Markowski
ZBIERACZE I KOLEKCJONERZY
Słabość do starych przedmiotów w szybkim tempie skutkuje zastawieniem wszystkich kątów. Okazuje się jednak, że przy odrobinie pomysłowości można wyczarować z nich wnętrza z klimatem. Większość znajdujących się w kuchni mebli i przedmiotów to skarby wygrzebane na targach staroci, które inwestorzy konsekwentnie odwiedzają od wielu lat. Kupują jednak nie wszystkie ładne rzeczy, tylko takie, dla których mogą znaleźć funkcję użytkową lub dekoracyjną, spójną ze stylistyką domu. Nie dziwne więc, że przetarte a następnie pomalowane białą farbą meble idealnie współgrają z innymi przedmiotami z duszą.
Filiżanki, kubki, sosjerki, talerze… Imponująca i krucha kolekcja potrzebuje odpowiedniego miejsca i oprawy. Idealną przestrzenią jest kuchnia. Stylowa porcelana nierzadko ręcznie malowana, w zestawieniu z aranżacją, nawiązuje do dawnych wnętrz anglosaskich. Osnową aranżacji stały się rustykalne meble. Każda szafka, szuflada, półka, krzesło nosi znamię rękodzieła. Wykonane z litego drewna olchy zostały ręcznie dopieszczone – wyszlifowane, pomalowane i spatynowane. Ich jasne kremowe fronty zdobią porcelanowe uchwyty i gałki. Drobna porcelana znalazła bezpieczne miejsce na półka półwyspu. Filigranowe drobiazgi, ustawione za rzeźbionymi poręczami, można podziwiać, siedząc przy rodzinnym stole.
Projekt wnętrza: Monika Kantor
Zdjęcia: Tomasz Markowski
Projekt wnętrza: arch. Janusz Joachimek
Zdjęcia: Monika Filipiuk