Żyrandol zazwyczaj kojarzy się z centralnym punktem sufitu. Wiele osób błędnie uważa, że ten specyficzny rodzaj lampy najlepiej prezentuje się właśnie na środku, a charakterystyczne umiejscowienie zapewnia optymalne oświetlenie całego pomieszczenia. Obecnie jednak architekci wnętrz coraz częściej odchodzą od tej zasady i kierują się przede wszystkim koniecznością wyczarowania w danym pomieszczeniu przytulnej atmosfery. Ważny jest cały projekt domu – oświetlenie musi być dopasowane do metrażu oraz specyfiki architektonicznej danego wnętrza.
Wnętrze projektu domu Aurum. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Aurum
Rozkład salonu – gdzie zawiesić żyrandol?
Zanim zdecydujemy się na zakup konkretnego żyrandola, warto poprosić o pomoc architektów odpowiedzialnych za kompletny projekt domu. Ważne jest, aby kierować się planowanym rozkładem pomieszczenia, w którym zamierzamy wykorzystać to efektowne oświetlenie. Bardzo wiele osób decyduje się projekt domu uwzględniający salon połączony z jadalnią. W takim przypadku, za pomocą właściwie rozplanowanego oświetlenia, można świetnie zaakcentować konkretną przestrzeń.
Wnętrze projektu domu Jeżyna. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Jeżyna
Doskonałym rozwiązaniem może być między innymi rozkład salonu w kształcie litery „L”. W praktyce, jedna część sprawdzi się jako przestrzeń typowo rekreacyjna, a druga jako jadalnia, również w wersji z aneksem kuchennym. W takim wnętrzu żyrandol może znajdować się przy którejś z bocznych ścian – tak, aby doświetlić stół z krzesłami.
Wnętrze projektu domu Aster. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Aster
Architekci zajmujący się projektowaniem domów podkreślają, że najważniejsze jest dopasowanie oświetlenia do indywidualnych potrzeb domowników. Również z myślą o bardziej intymnej, przytulnej atmosferze warto powiesić żyrandol z boku, a bezpośrednio nad stołem zamontować subtelne punkciki świetlne – na przykład w formie opuszczanych lampek. Wiele osób decyduje się na zamontowanie żyrandola w przestrzeni łączącej salon z przedpokojem – taki wariant najlepiej skonsultować z architektem.
Wnętrze projektu domu Azuryt 3. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Azuryt 3
Żyrandol na suficie – kiedy zaplanować oświetlenie?
Kompleksowy projekt domu wykonany przez architektów uwzględnia również instalację elektryczną. Warto postawić na wsparcie zawodowców, którzy dostosują zakres i kolejność swojej pracy do naszych potrzeb. W praktyce, najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie oświetlenia już na etapie tworzenia poszczególnych projektów wnętrz.
Wnętrze projektu domu Ibis 2. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Ibis 2
Warto zastanowić się nad wymarzoną aranżacją salonu i pod tym kątem planować optymalne rozmieszczenie oświetlenia. Architekci, zgodnie z naszymi sugestiami, poprowadzą odpowiednią instalację elektryczną – również z uwzględnieniem wybranej przez nas lokalizacji żyrandola i innych punktów świetlnych.
Wnętrze projektu domu Kaszmir. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Kaszmir
Żyrandol nie musi zajmować centralnego miejsca na suficie. Zanim zdecydujemy się na jego zawieszenie, koniecznie należy wziąć pod uwagę obecność innych lamp, rozmieszczenie drzwi i okien oraz rozkład konkretnego wnętrza. Żyrandol na suficie może także pełnić przede wszystkim rolę dekoracyjną. Z pomocą doświadczonych fachowców odpowiednie zaplanowanie oświetlenia salonu okaże się znacznie prostsze. Najważniejsze jest, aby dokładnie zastanowić się nad naszymi przyzwyczajeniami i preferencjami względem światła i aranżacji wnętrza.
Na zdjęciu głównym wykorzystano wnętrze projektu domu Len. Szczegóły projektu na stronie: Projekt domu Len
5 komentarzy
Marek
U nas w mieszkaniu w pokojach żyrandol jest na środku. W kuchni mamy dwa punkty oświetlenia i też jest dobrze.
architekt amator
świetne zdjęcia i artykuł, przyda się podczas budowy mojego domu
Płytki ceramiczne Końskie
Grunt to łamać schematy – super pomysły 🙂
Paweł C
Ostatnia aranżacja jest MEGA. Aż zachciało mi się zmienić moje wnętrze.
Agnieszka
Mi się najbardziej podobają te nowoczesne żyrandole, jak na pierwszym zdjęciu.