Na finalny koszt budowy domu w stanie surowym ma wpływ wiele czynników, a jednym z nich jest rodzaj materiału wybranego na ściany. I nie chodzi wyłącznie o cenę pojedynczego elementu, ale przede wszystkim o kwestie związane z obróbką i wykonawstwem, bo to robocizna często pochłania lwią część kosztorysu. Beton komórkowy to materiał murowy, który pozwala znacząco zredukować wydatki. Co go wyróżnia?
Przede wszystkim beton komórkowy cieszy się sympatią wykonawców, a ta bezpośrednio przekłada się na rozsądną wycenę robocizny. ABK to wdzięczny materiał, dobrze się z nim pracuje. Bloczki są lekkie, chociaż mają duże rozmiary – do wymurowania 1 m2 ściany wystarcza 7 sztuk. Łatwo poddają się cięciu i obróbce, nie wymagając przy tym użycia specjalistycznych narzędzi. Są też równe, więc proces murowania i poziomowania kolejnych warstw ściany przebiega bardzo sprawnie.
Łatwość wykonawcza to zaleta ceniona nie tylko przez fachowców. Przydaje się też tym inwestorom, którzy – w celu ograniczenia wydatków – decydują się na stawianie ścian systemem gospodarczym. Z betonem komórkowym poradzi sobie nawet początkujący „bohater domu”, dlatego jest to materiał chętnie wybierany do samodzielnie prowadzonych realizacji.
Na koszty istotnie wpływa również czas budowy – im jest krótszy, tym lepiej. Szybkość prac, jaką gwarantuje beton komórkowy, to cecha zdecydowanie na plus. Zwłaszcza, jeśli korzysta się z akcesoriów takich jak gotowe nadproża czy kształtki U, które pozwalają wyeliminować część czasochłonnych i kosztownych mokrych prac związanych z betonowaniem.
Wisienką na torcie jest minimalna ilość odpadów. Beton komórkowy, jako materiał jednorodny, może być wykorzystany podczas budowy niemal w 100% - fragmenty po cięciu można z powodzeniem wmurować w innym miejscu ściany, ustawiając je w pionie lub w poziomie (bez wpływu na parametry).
mgr inż. budownictwa Karolina Matysiak-Rakoczy
Product Manager SOLBET
